XVI Aukcja Wielkiego Serca
17 listopada, jak co roku w Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie, odbyła się już szesnasta Aukcja Wielkiego Serca. Dochód z tej jednej z największych aukcji charytatywnych w Polsce przeznaczany jest na rzecz Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego im. Jana Matejki w Krakowie.
Tradycyjnie już aukcję poprowadził z właściwym sobie temperamentem Andrzej Starmach, a honory gospodyni wieczoru pełniła Anna Dymna. Niespodzianką recitalową była w tym roku znana z ostatniej edycji Tańca z Gwiazdami Izis Gee.
Czym tegoroczna aukcja różniła się od poprzednich? Sporo osób narzekało na niezaspokajający oczekiwań towar i niedobór dzieł artystów młodego pokolenia. Faktem jest, że najdrożej sprzedano dwa obrazy, należące właśnie do tej grupy: olej Bartka Materki z 2007 r. – 13000 zł, oraz płótno Karoliny Zdunek z cyklu „Niebieski” z 2006 r. – po dłuższej licytacji za tą samą cenę. Praca Marty Deskur z 2004 r. została sprzedana za 3200 zł, Jadwigi Sawickiej z 2007 r. – 6500 zł, rysunek Marcina Maciejowskiego z 2007 r. za 5500 zł. Akwarelę Katarzyny Skrobiszewskiej z 1999 r. kupiono za 500 zł, co było sporą niespodzianką dla tych, którzy pamiętają dość długą licytację i wyższą cenę jej dzieła w roku ubiegłym.
Andrzej Starmach narzucał szybkie tempo licytacji 241 obiektów, większe niż zwykle z racji rozpoczynającego się wieczorem meczu Polska-Belgia – rzecz jasna konkurencji dla aukcji. Sprzedano prawie wszystkie z wystawionych prac; nabywcy nie znalazły tylko dwie. Tzw. klasyka XX wieku poszła za ceny, które były mniej więcej do przewidzenia. Magdalena Abakanowicz – 6500 zł, Tadeusz Dominik – 11500 zł, Edward Dwurnik – 4500 zł, Jerzy Kałucki – 9500 zł, rysunek ołówkiem Jerzego Nowosielskiego – 4400 zł, pastel Jerzego Panka – 2200 zł, Roman Zakrzewski – 5500 zł. Sześć z wystawionych pozycji kupiono za cenę wywoławczą 100 zł.
W tym roku wyjątkowo dużo było zgłoszeń licytacji telefonicznych, ale prowadzono je na tyle sprawnie, że nie opóźniały w drastyczny sposób przebiegu akcji.
Nie mniej, wielu osobom meczu nie udało się już obejrzeć.
Kolejna aukcja za rok!
Powrót
Tradycyjnie już aukcję poprowadził z właściwym sobie temperamentem Andrzej Starmach, a honory gospodyni wieczoru pełniła Anna Dymna. Niespodzianką recitalową była w tym roku znana z ostatniej edycji Tańca z Gwiazdami Izis Gee.
Czym tegoroczna aukcja różniła się od poprzednich? Sporo osób narzekało na niezaspokajający oczekiwań towar i niedobór dzieł artystów młodego pokolenia. Faktem jest, że najdrożej sprzedano dwa obrazy, należące właśnie do tej grupy: olej Bartka Materki z 2007 r. – 13000 zł, oraz płótno Karoliny Zdunek z cyklu „Niebieski” z 2006 r. – po dłuższej licytacji za tą samą cenę. Praca Marty Deskur z 2004 r. została sprzedana za 3200 zł, Jadwigi Sawickiej z 2007 r. – 6500 zł, rysunek Marcina Maciejowskiego z 2007 r. za 5500 zł. Akwarelę Katarzyny Skrobiszewskiej z 1999 r. kupiono za 500 zł, co było sporą niespodzianką dla tych, którzy pamiętają dość długą licytację i wyższą cenę jej dzieła w roku ubiegłym.
Andrzej Starmach narzucał szybkie tempo licytacji 241 obiektów, większe niż zwykle z racji rozpoczynającego się wieczorem meczu Polska-Belgia – rzecz jasna konkurencji dla aukcji. Sprzedano prawie wszystkie z wystawionych prac; nabywcy nie znalazły tylko dwie. Tzw. klasyka XX wieku poszła za ceny, które były mniej więcej do przewidzenia. Magdalena Abakanowicz – 6500 zł, Tadeusz Dominik – 11500 zł, Edward Dwurnik – 4500 zł, Jerzy Kałucki – 9500 zł, rysunek ołówkiem Jerzego Nowosielskiego – 4400 zł, pastel Jerzego Panka – 2200 zł, Roman Zakrzewski – 5500 zł. Sześć z wystawionych pozycji kupiono za cenę wywoławczą 100 zł.
W tym roku wyjątkowo dużo było zgłoszeń licytacji telefonicznych, ale prowadzono je na tyle sprawnie, że nie opóźniały w drastyczny sposób przebiegu akcji.
Nie mniej, wielu osobom meczu nie udało się już obejrzeć.
Kolejna aukcja za rok!
Powrót