Włodzimierz Jan Zakrzewski - Linia i kreska
Wernisaż: 2010-11-25 18:00:00
W Galerii aTak na wystawie Linia i kreska zaprezentowano mało znane prace Włodzimierza Jana Zakrzewskiego z lat 80.
Zakrzewski ukończył warszawską ASP w 1970 roku. Już w połowie lat 70. wypracowuje własny styl, który choć z upływem czasu poddawany modyfikacją, kontynuuje do dziś. Początkowo jego twórczość oscyluje na granicy przedstawieniowej i abstrakcji. W 1981 roku wyjeżdża do Stanów, gdzie pozostaje przez kolejne dwie dekady. W tym czasie idzie w stronę geometrii i linearnych form. Martwe natury i pejzaże, maluje w coraz bardziej uproszczony sposób. Tło staje się neutralne, a kolory kładzione płasko. Zakrzewski niektóre swoje obrazy dzieli na części, w których zestawia ze sobą różne sposoby malowania. W niektórych obrazach wykorzystuje litery, znaki graficzne, rastry i szablony. W tych późniejszych pojawiają się także sfotografowane motywy. Prace z tego okresu przywodzą na myśl suprematystyczne prace Malewicza.
Wiele prac jest pewnego rodzaju dziennikami. Artysta tytułuje je podając dzień, miesiąc i rok, w którym powstały. Podczas pobytu w USA w twórczości Zakrzewskiego dominuje rysunek. Dlatego też na wystawie zobaczymy najwięcej dzieł wykonanych tą techniką. Są to zarówno skończone prace jak i szkice do obrazów olejnych. Jedną z najciekawszych prac z dekady lat 80. jest rysunek składający się z 49 części, który powstał w 1989 roku. Świetnie obrazuje poszukiwania twórcze artysty w tym czasie. Ramy czasowe prezentowanego okresu twórczości artysty wyznaczają dwie prace zaprezentowane na wystawie. Pierwsza z nich to czarno biały poliptyk pt. Obraz z dnia 10 grudnia 1979, druga – seria ośmiu rysunków z 1991 roku pt. Street będących próbą wyjścia z abstrakcji.
Idąc na najnowszą wystawę do aTaku jak zawsze nie pozostaniemy obojętni wobec tego co zobaczyliśmy. Bardzo dobrze przygotowana pod względem merytorycznym i kuratorskim, po raz kolejny prezentuje niezwykle znaczącego polskiego twórcę.
Powrót
Zakrzewski ukończył warszawską ASP w 1970 roku. Już w połowie lat 70. wypracowuje własny styl, który choć z upływem czasu poddawany modyfikacją, kontynuuje do dziś. Początkowo jego twórczość oscyluje na granicy przedstawieniowej i abstrakcji. W 1981 roku wyjeżdża do Stanów, gdzie pozostaje przez kolejne dwie dekady. W tym czasie idzie w stronę geometrii i linearnych form. Martwe natury i pejzaże, maluje w coraz bardziej uproszczony sposób. Tło staje się neutralne, a kolory kładzione płasko. Zakrzewski niektóre swoje obrazy dzieli na części, w których zestawia ze sobą różne sposoby malowania. W niektórych obrazach wykorzystuje litery, znaki graficzne, rastry i szablony. W tych późniejszych pojawiają się także sfotografowane motywy. Prace z tego okresu przywodzą na myśl suprematystyczne prace Malewicza.
Wiele prac jest pewnego rodzaju dziennikami. Artysta tytułuje je podając dzień, miesiąc i rok, w którym powstały. Podczas pobytu w USA w twórczości Zakrzewskiego dominuje rysunek. Dlatego też na wystawie zobaczymy najwięcej dzieł wykonanych tą techniką. Są to zarówno skończone prace jak i szkice do obrazów olejnych. Jedną z najciekawszych prac z dekady lat 80. jest rysunek składający się z 49 części, który powstał w 1989 roku. Świetnie obrazuje poszukiwania twórcze artysty w tym czasie. Ramy czasowe prezentowanego okresu twórczości artysty wyznaczają dwie prace zaprezentowane na wystawie. Pierwsza z nich to czarno biały poliptyk pt. Obraz z dnia 10 grudnia 1979, druga – seria ośmiu rysunków z 1991 roku pt. Street będących próbą wyjścia z abstrakcji.
Idąc na najnowszą wystawę do aTaku jak zawsze nie pozostaniemy obojętni wobec tego co zobaczyliśmy. Bardzo dobrze przygotowana pod względem merytorycznym i kuratorskim, po raz kolejny prezentuje niezwykle znaczącego polskiego twórcę.
Fotorelacja
Galeria prac
Powrót
