Poetycki język geometrii

Wernisaż: 2013-02-06 18:00:00


Tym razem w Galerii Promocyjnej pokazano malarstwo Karoliny Jaklewicz - absolwentki Wydziału Malarstwa i Rzeźby ASP we Wrocławiu, od niedawna doktor sztuk pięknych. Obecnie artystka pracuje jako asystent w Zakładzie Malarstwa, Rysunku i Rzeźby na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej. Na swoim koncie ma kilkanaście wystaw indywidualnych, kilkadziesiąt zbiorowych i jest laureatką wielu nagród.
Prace Karoliny Jaklewicz nie są tylko czystymi abstrakcjami. Podążając za słowami Wasilija Kandinskiego „Forma jest bowiem wypowiadaniem wewnętrznej treści” artystka od dekady maluje obrazy, w których obok formy ważna jest także treść. Emocje i doświadczenia opowiada językiem narracji. Jaklewicz łączy monochromatyczne tła z geometrycznymi kolorowymi elementami. Porusza trudne tematy – z życia codziennego, publicznego, ale też prywatnego. Głębszy sens sugerują już same tytuły: Coming out - z symbolem tolerancji - trójkątem w kolorach tęczy, XI - nie dyskryminuj - nawiązujące do przykazań bożych, czy Zwiastowanie II z widocznym promieniem światła spływającym na ziemię.
Kto woli może skupić się na walorach estetycznych obrazów Jaklewicz. Artystka operuje w nich światłem, kolorem, fakturą. Często pojawia się też mgła. Widoczne są wpływy szkoły wrocławskiego strukturalizmu. Ponieważ artystka pochodzi z Pomorza w kolorystyce obrazów można dopatrzyć się barw morskiego brzegu przed świtem.
Najtrafniej o twórczości artystki pisze Bożena Kowalska: Karolina Jaklewicz stworzyła nowy, własny rodzaj języka geometrii. Jest to język szczególny: wprawdzie abstrakcji, ale nie jest to pełna bezprzedmiotowość. (…) To nieznany dotąd: architektoniczny a jednocześnie ezoteryczny i poetycki język geometrii. (…) Mimo monumentalizmu wypełniających je form – to płótna o klimacie lirycznym, przesycone tęsknotą za czymś niepochwytnym, odległym, może niedosiężnym. I jest w nich, wspomniany już, nieustannie obecny dyskurs czy nawet zmaganie się przeciwstawnych wartości: świata materialnego ze sferą doświadczeń duchowych – swoistego profanum i sacrum.”
Inspiracje architektoniczne, dekonstruktywizm, surrealizm i filozoficzne rozważania – wszystko to zawierają w sobie obrazy Jaklewicz. Artystka nie podąża za tym co aktualnie modne, od początku kroczy własną ścieżką.

Galeria prac


Powrót