Monika Solorz - Galeria Artinfo.pl w Fabryce Trzciny
Wernisaż: 2007-10-01 19:00:00
Po wystawie dizajnu powróciliśmy do malarstwa, a w Galerii Artinfo.pl zagościli starli bywalcy. Tym razem zaproponowaliśmy oryginalne kreacje Moniki Solorz, artystki która porządkuje chaos codzienności wykorzystując w swoim malarstwie strategie typowe dla sztuki ulicy.
Twórczość Moniki Solorz wywodzi się bezpośrednio z form ekspresji, jakie obserwować możemy na metropolitalnych ulicach: graffiti, szablonów, różnego rodzaju sampli, wklejanych w rzeczywistość. Jej malarstwo jest także bezpośrednim spadkobiercą montaży i kolaży polskich twórców lat dwudziestych oraz, co oczywiste na pierwszy rzut oka, twórczości Jeana Michela Basqueta. Wśród autorów, którzy są jej bliscy, autorka wymienia także Baselitza i Bacona, choć Bacon to skojarzenia już nieco dalsze, pokrewne raczej w warstwie emocjonalnej niż estetycznej.
Autorka czerpiąc z tych wzorców wypracowała własną metodę twórczą, oryginalną zarówno od strony technicznej, jak i estetycznej. Malarstwo Solorz jest tak na prawdę kolażem, w którym autorka wykorzystuje farby olejne, akrylowe, odbitki ksero ze zdjęć, tusze i kredki, z których buduje oryginalne płaszczyzny malarskie. Jej zdaniem malować można wszystkim, co jest odnowienie i adekwatne do zamierzonego efektu estetycznego. Interesuje ją człowiek i jego uwikłanie w medialny, produkujący nadmierną ilość bodźców wizualnych, chaotyczny i jazgotliwy świat, w którym przyszło nam funkcjonować. Jej malarstwo nie jest protestem, a raczej konstatacją faktów. Niemniej jednak patrząc na jej kolażowo-malarskie kompozycje odnosi się wrażenie, że autorka poszukuje w tym wszystkim systematyki, pozwalającej znaleźć klucz do ładu w sferze prywatnej.
Powrót
Twórczość Moniki Solorz wywodzi się bezpośrednio z form ekspresji, jakie obserwować możemy na metropolitalnych ulicach: graffiti, szablonów, różnego rodzaju sampli, wklejanych w rzeczywistość. Jej malarstwo jest także bezpośrednim spadkobiercą montaży i kolaży polskich twórców lat dwudziestych oraz, co oczywiste na pierwszy rzut oka, twórczości Jeana Michela Basqueta. Wśród autorów, którzy są jej bliscy, autorka wymienia także Baselitza i Bacona, choć Bacon to skojarzenia już nieco dalsze, pokrewne raczej w warstwie emocjonalnej niż estetycznej.
Autorka czerpiąc z tych wzorców wypracowała własną metodę twórczą, oryginalną zarówno od strony technicznej, jak i estetycznej. Malarstwo Solorz jest tak na prawdę kolażem, w którym autorka wykorzystuje farby olejne, akrylowe, odbitki ksero ze zdjęć, tusze i kredki, z których buduje oryginalne płaszczyzny malarskie. Jej zdaniem malować można wszystkim, co jest odnowienie i adekwatne do zamierzonego efektu estetycznego. Interesuje ją człowiek i jego uwikłanie w medialny, produkujący nadmierną ilość bodźców wizualnych, chaotyczny i jazgotliwy świat, w którym przyszło nam funkcjonować. Jej malarstwo nie jest protestem, a raczej konstatacją faktów. Niemniej jednak patrząc na jej kolażowo-malarskie kompozycje odnosi się wrażenie, że autorka poszukuje w tym wszystkim systematyki, pozwalającej znaleźć klucz do ładu w sferze prywatnej.
Fotorelacja
Galeria prac
Powrót
