Maria Dziopak - Malarstwo
Maria Dziopak kocha przyrodę i często podróżuje – efektem, tych dwóch pasji są tworzone przez nią obrazy – pełne słońca i ekspresji. Możemy je obecnie zobaczyć na wystawie w Galerii SD w Wilanowie, na której malarka prezentuje swoje ostatnie prace.
Artystka maluje różne miejsca, kraje, które odwiedza – poczynając od znajomych krajobrazów Polski, poprzez Europę, Egipt, a na Bliskim Wschodzie kończąc. Co istotne, Dziopak zawsze maluje w plenerze. Na wystawie w Galerii SD zaprezentowała przede wszystkim prace olejne przedstawiające rodzime krajobrazy – Tatry (Mnich, Giewont), Morze Bałtyckie (Ustka), Żelazową Wolę, Wilanów. Jej obrazy to przede wszystkim feeria barw – soczystych, żywych i radosnych. Dziopak maluje swoje prace podobnie jak to czynili impresjoniści – w plenerze, kładąc farby grubymi impastami, w których widać swobodny gest malarski. Artystka nazywana jest nawet jedyną żyjącą polską impresjonistką, która pracuje w plenerze.
Obrazy Marii Dziopak zachwyciły Jeana Buschera, właściciela nadreńskich winnic, który od lat umieszcza na etykietach butelek produkowanego przez siebie trunku prace wybranego przez siebie artysty. W 2004 r., z okazji wejścia Polski do Unii wybór właściciela winnic padł właśnie na Marię Dziopak, której praca ukazująca otwierającą się bramę skąpaną wśród kwiatów i roślinności znalazła się na etykietach ekskluzywnej serii win.
W malarstwie Marii Dziopak najważniejsza jest przyroda – to z niej artystka czerpie inspirację do pracy twórczej, jak mówi: "Kocham przyrodę, kocham wiatr, deszcz, chmury i przedzierające się przez nie słońce, kocham morze i jego spienione fale, kocham czyste powietrze gór, zapach siana, kwiatów i ziół. Kocham zmieniające się odcienie tych wszystkich zjawisk". Te wszystkie aspekty natury odnajdziemy w kipiących kolorami obrazach Dziopak. Malarstwo artystki to nieustanna afirmacja życia przede wszystkim przejawiająca się w pięknie natury, którą Dziopak odkrywa, by następnie przełożyć na język malarski.
Powrót
Artystka maluje różne miejsca, kraje, które odwiedza – poczynając od znajomych krajobrazów Polski, poprzez Europę, Egipt, a na Bliskim Wschodzie kończąc. Co istotne, Dziopak zawsze maluje w plenerze. Na wystawie w Galerii SD zaprezentowała przede wszystkim prace olejne przedstawiające rodzime krajobrazy – Tatry (Mnich, Giewont), Morze Bałtyckie (Ustka), Żelazową Wolę, Wilanów. Jej obrazy to przede wszystkim feeria barw – soczystych, żywych i radosnych. Dziopak maluje swoje prace podobnie jak to czynili impresjoniści – w plenerze, kładąc farby grubymi impastami, w których widać swobodny gest malarski. Artystka nazywana jest nawet jedyną żyjącą polską impresjonistką, która pracuje w plenerze.
Obrazy Marii Dziopak zachwyciły Jeana Buschera, właściciela nadreńskich winnic, który od lat umieszcza na etykietach butelek produkowanego przez siebie trunku prace wybranego przez siebie artysty. W 2004 r., z okazji wejścia Polski do Unii wybór właściciela winnic padł właśnie na Marię Dziopak, której praca ukazująca otwierającą się bramę skąpaną wśród kwiatów i roślinności znalazła się na etykietach ekskluzywnej serii win.
W malarstwie Marii Dziopak najważniejsza jest przyroda – to z niej artystka czerpie inspirację do pracy twórczej, jak mówi: "Kocham przyrodę, kocham wiatr, deszcz, chmury i przedzierające się przez nie słońce, kocham morze i jego spienione fale, kocham czyste powietrze gór, zapach siana, kwiatów i ziół. Kocham zmieniające się odcienie tych wszystkich zjawisk". Te wszystkie aspekty natury odnajdziemy w kipiących kolorami obrazach Dziopak. Malarstwo artystki to nieustanna afirmacja życia przede wszystkim przejawiająca się w pięknie natury, którą Dziopak odkrywa, by następnie przełożyć na język malarski.
Fotorelacja
Galeria prac
Powrót
