Majka Kiesner i Stefan Paruch - Malarstwo





Twórczość Maji Kiesner i Stefana Parucha łączy tematyka. Oboje zafascynowani miastem uprawiają malarstwo, które jeszcze 100 lat temu można by nazwać wedutą. Jednak płynące z tego określenia skojarzenia z klasycznym ujęciem tematu, w tym przypadku są nieco nie na miejscu. Odnosząc się do malarstwa Kiesner ostatecznie taką nazwę dałoby się jeszcze obronić, czego nie można powiedzieć o kreacjach Stefana Parucha, prywatnie męża Maji. 

Maja Kiesner na modeli swoich obrazów wybiera relikty PRL-u lub modernistyczną architekturę. Na jej płótnach wygląda ona szlachetniej, niż w rzeczywistości. Geometryzm takiego sposobu budowania staje się doskonałym tematem, pozwalającym na kreowanie rytmu podziałów, trochę abstrakcyjnej siatki krzyżujących się linii, wokół których buduje się czysto estetyczna warstwa przedstawienia. Obiekty zapisywane przez Kiesner na płótnie, osadzone w symbolicznie tylko zarysowanym pejzażu i przypominają nieco architektoniczne makiety. Większość płócien artystka realizuje w "spranej", monochromatycznej gamie barw, która z jednej strony je uszlachetnia, a z drugiej intensywniej odnosi do PRL. Najnowsze obrazy Maji Kiesner, jakie pokazała na wystawie cechuje wielkoformatowość. To subtelna zmiana w stosunku do preferowanego wcześniej bardziej gabinetowego formatu, wynikająca z przyczyn prozaicznych - dużej pracowni w której "aż żal marnować przestrzeń".
Ciekawsza od zmiany skali jest delikatnie zarysowująca się zmiana w sposobie ukazania prezentowanego tematu. Kiesner wprowadza ostatnio na swoje płótna architekturę bardziej dynamiczną, opartą nie tylko na kontach prostych, ale np. na spiralnych skrętach pływalnianej zjeżdżalni. Szuka także nowych, ciekawszych, budujących niezwykłe skróty perspektywiczne punktów widzenia, rezygnując często z patrzenia na architekturę wprost, na rzecz ujęcia z góry czy z poziomu zejścia do przejścia podziemnego. Słowem, w wyeksploatowanym zdawałoby się temacie, artystka potrafi znaleźć nowe, świeże rozwiązania, tak aby nie nudzić siebie, ani widzów. 


 
 

Stefan Paruch na miasto patrzy z góry. Jest w tym coś z nonszalancji dandysa i naiwności dziecka. Ulice, osiedla i dzielnice sprawdza do schematu mapy, potraktowanej w wielkim powiększeniu i radośnie ozdobionej numerami autobusów, nazwami ulic i dekoracyjnym ornamentem trójkącików, oznaczających tereny zalesione. Tworzone przez niego "sztabówki" posługują się estetyką szablonu i graffiti, co ma wiele wspólnego ze sztuką miejską i wydaje się być ewidentnie adekwatne do tematu. Są jednocześnie abstrakcyjną kompozycją podziałów i zapisem czysto malarskiego rozważania na płótnie a propos rytmów i napięć. Paruch programowo operuje ograniczonym zasobem motywów, prowokując do rozbudowanych interpretacji. Jego prace ogromnie pobudzają wyobraźnię, pod ich wpływem widzowie próbują wyobrazić sobie, jak w naturze wyglądają całe fragmenty miast i miasteczek, napełniają je własna treścią, czasem bogatą w historie i narracje.

 Oddziaływanie malarstwa Parucha bliskie jest temu, jakie oferuje abstrakcja geometryczna wysokiej próby. To indywidualne i oryginalne malarstwo, które z jednej strony ma w sobie solidność kompozycyjną, a z drugiej finezyjną lekkość i intelektualną przestrzenność. 
Oboje artyści są dobrze znani i bardzo lubiani w środowisku młodej warszawskiej plastyki. Nie dziwią więc tłumy na wernisażu i liczny w nim udział kolegów - twórców absolwentów stołecznej Akademii. Przy okazji wyszło na jaw, że Salon Sztuki 49 jest galerią przyjazną dzieciom. 

 
 
 
 
 

 Nota biograficzna:
   
    

 


Maria Kiesner - urodziła się w 1976 roku w Warszawie. Ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych im. Wojciecha Gersona w Warszawie. W 1996r. uczęszczała do Europejskiej Akademii Sztuk. W latach 1997-2000 studiowała malarstwo na Akademii Sztuk Pieknych w Warszawie (w latach 1998-2000 w Gościnnej Pracowni Leona Tarasewicza). Dyplom obroniła w 2002 roku w pracowni prof. Jarosława Modzelewskiego. Aneks z plakatu w pracowni Mieczysława Wasilewskiego. Pracę teoretyczną napisała pod kierunkiem Agnieszki Morawińskiej na temat prac "In edita" Andrzeja Wróblewskiego. Jej praca dyplomowa uzyskała nagrodę Józefa Szajny i teatru Studio za poszukiwanie nowej formy wypowiedzi artystycznej. Zajmuje się pracą pedagogiczną, prowadząc zajęcia plastyczne dla młodzieży. Wraz z grupą innych młodych artystów współtworzy pracownie przy ul. 11 Listopada na warszawskiej Pradze.

 

 
  
 
 
 

 
 

 


Stefan Paruch - urodzony w roku 1978 w Warszawie. W latach 1997-2002 studiował na wydziale malarstwa w Akademii Sztuk Pieknych. 1998-2002 w Pracowni Leona Tarasewicza. Dyplom zatytułowany "Lekcja przysposobienia obronnego" obronił w pracowni Jarosława Modzelewskiego. Maluje, rysuje, animuje. Wraz z grupą artystów wynajmuje pracownie na warszawskiej Pradze. 

 

 
  

   

 
 

Wystawa czynna do 20 lipca 2007

________________________________
Tekst: Agnieszka Gniotek
Relacja przygotowana przez Artinfo.pl                   



Galeria prac


Powrót