Jacek Pałucha - malarstwo, rysunek - Galeria BP

Zawsze miłym doświadczeniem są wernisaże, na których czuje się, że obecni tam goście naprawdę są zainteresowani wystawą. Galerii BP należą się gratulacje za taki wybór prezentowanych artystów, którzy potrafią zgromadzić szerokie grono ludzi szczerze doceniających ich twórczość. Wernisaż wystawy malarstwa Jacka Pałuchy to kolejny w Galerii BP, na którym było mnóstwo nie przypadkowych gości, znających i ceniących jego twórczość. 

Pałucha w swej twórczości porusza się po dość intrygujących rejonach. Jego obrazy malowane akrylem to w pewnym sensie scenki rodzajowe, ale w żadnym razie nie banalne. Równie ważne są sytuacja, tytuł będący je komentarzem i główny bohater. 
Bohaterem jest zawsze człowiek: kobieta, mężczyzna, para, tłum. Jest to człowiek zdominowany przez swoją fizyczność, co podkreślają ociężałe, rozdęte, tłuste sylwetki, niedopasowane ubrania, nieproporcjonalnie małe głowy. Uwikłane w cielesność postacie zdaje się niezdolne do nawiązania prawdziwej relacji ze światem, bo na przeszkodzie stoi obcość własnego ciała. 
Każda sytuacja życia codziennego może obnażyć ową nieporadność i nieprzystosowanie. Pałucha nie ironizuje, choć tytuły nadawane przez niego swoim obrazom zawierają dużą dozę humoru, a w atmosferze unoszą się opary absurdu. Stylistycznie w pewien sposób nawiązuje do Socrealizmu. Ta estetyka pozwala dobitnie pokazać udręczenie i degradację fizyczności, do której sprowadzone jest życie. 

Na wystawie jest również kilka rysunków satyrycznych Pałuchy, które tworzy dla „Gazety Wyborczej”. Wystawa jest szczególnie godna polecenia i Galeria BP na warszawskiej Ochocie powinna znaleźć się na mapie miejsc do odwiedzenia w tym miesiącu.