Ewa Pello - Malarstwo
W Galerii SD w Wilanowie gości obecnie wystawa Ewy Pello, artystki specjalizującej się w malarstwie pastelowym o symbolicznym wydźwięku.
Na wystawie Ewa Pello zaprezentowała prace olejne oraz pastele. W jej twórczości przewijają się stałe motywy o znaczeniu symbolicznym: kot i pies dalmatyńczyk, które towarzyszą głównej bohaterce obrazów Pello – nieco eterycznej kobiecie – zmysłowej, a jednocześnie eleganckiej. Modelka malowana przez artystę pozuje nago, ale często ubrana jest w biżuterię – długie kolczyki z perłą (co także zapewne jest nie bez znaczenia).
Obrazy Pello sytuują się na skrzyżowaniu realności z fantazją, często obecna jest w nich oniryczna atmosfera. Tak dzieje się np. w pracy zatytułowanej Żółty Cadilac, w której widzimy półnagą kobietę na pierwszym planie, a w tle tytułowego żółtego Cadilaca oraz podobnego koloru balon, wkomponowane w morski krajobraz.
Pello przywiązuje dużą wagę do światła w obrazie (nie bez znaczenia są tu studia na ASP w Krakowie i dyplom u prof. Zbysława Maciejewskiego). Widać to szczególnie na przykładzie dwóch prac zaprezentowanych na wystawie, zresztą najbardziej interesujących: I po herbacie oraz Sjesta, w których światło, ślizgając się po nagich ciałach modelek, tworzy atmosferę oniryczności połączonej ze zwyczajnością codzienności. Światło w obrazach artystki zazwyczaj potęguje klimat tajemnicy, niedopowiedzenia, tak często obecny w pracach Ewy Pello.
Powrót
Na wystawie Ewa Pello zaprezentowała prace olejne oraz pastele. W jej twórczości przewijają się stałe motywy o znaczeniu symbolicznym: kot i pies dalmatyńczyk, które towarzyszą głównej bohaterce obrazów Pello – nieco eterycznej kobiecie – zmysłowej, a jednocześnie eleganckiej. Modelka malowana przez artystę pozuje nago, ale często ubrana jest w biżuterię – długie kolczyki z perłą (co także zapewne jest nie bez znaczenia).
Obrazy Pello sytuują się na skrzyżowaniu realności z fantazją, często obecna jest w nich oniryczna atmosfera. Tak dzieje się np. w pracy zatytułowanej Żółty Cadilac, w której widzimy półnagą kobietę na pierwszym planie, a w tle tytułowego żółtego Cadilaca oraz podobnego koloru balon, wkomponowane w morski krajobraz.
Pello przywiązuje dużą wagę do światła w obrazie (nie bez znaczenia są tu studia na ASP w Krakowie i dyplom u prof. Zbysława Maciejewskiego). Widać to szczególnie na przykładzie dwóch prac zaprezentowanych na wystawie, zresztą najbardziej interesujących: I po herbacie oraz Sjesta, w których światło, ślizgając się po nagich ciałach modelek, tworzy atmosferę oniryczności połączonej ze zwyczajnością codzienności. Światło w obrazach artystki zazwyczaj potęguje klimat tajemnicy, niedopowiedzenia, tak często obecny w pracach Ewy Pello.
Fotorelacja
Galeria prac
Powrót
