Elżbieta Banecka - Nieczesane z Kyoto - wystawa




Rano ze świątyni wychodzi mnich, zdejmuje klapki dojo, w prostokątnych paleniskach spala modlitewne patyczki, wchodzi do ogrodu i czesze piasek, odnawiając harmonię świata. 
Takie poranki w japońskich świątyniach obserwowała Ela Banecka, wybierając to niezwykłe doświadczenie, jako podskórny nurt swoich grafik.
Subtelne, emanujące magią i ukojeniem prace wykonane w mieszanych technikach linorytu, drzeworytu i własnej tworzą cykl grafik Elżbiety Baneckiej Nieczesane z Kyoto.
Poruszające do głębi, pełne syntetyczności, skrótowych znaków, prostoty i czystości grafiki w przybrudzonych, ziemnych barwach można oglądać od 7 stycznia w galerii Lufcik, Okręgu Warszawskiego Związku Polskich Artystów Plastyków.
Każda z prac Eli Baneckiej zdaje się być niczym lustro przez które można przejść w obie strony, brama otwierająca się na dwa światy. Silne doświadczenie duchowości i estetyki japońskiej jest inspiracją dla artystki, jednak jej prace nie są przeniesieniem ani stylistyki, ani ideologii. Zawierają aurę kultu i kontemplacji, które jednak zdają się wynikać nie z religijnej duchowości, ale z aprobaty i miłości do ludzkiego życia pojmowanego za pomocą osobistej wrażliwości. Uważnie skomponowane melodie form, symboli, liter, cyfr, rytmy linii i barw przekazują nastrój ukojenia i zachwytu nad tym, co oglądane. A oglądane jest życie w swoich najbardziej zwykłych przejawach: posiłek, meble, filiżanki. A każdy tak, zdawałoby się błahy, aspekt codzienności jest tym, czemu w życiu najtrudniej nadać piękno, jednak bez niego nie można kochać życia. 
Elżbieta Banecka poprzez proces twórczy i swobodne przetwarzanie świata w ideogramy wymykające się każdej z kultur, lecz często będące uniwersalnymi, oswaja dla nas uroczy świat. 
Te grafiki są doskonałe także technicznie: papier stanowiący tło jest zawsze starannie wybrany, całość jest efektem wielu eksperymentów, kompozycja jest niezwykle precyzyjna, a barwy dopełniają doskonałości efektu.
Te powściągliwe, ale jakże przesycone treścią, świadomością prace są pięknym wyrazem postawy artystycznej niezależnej artystki. 
Elzbieta Banecka podróżowała po Japonii. Niezapomniane wrażenie wywarł na niej słynny kamienny ogród przy świątyni Rioandżi, powszechnie uznawany za wzór doskonałości sztuki zen, ascetyczna powściągliwość w doborze zastosowanych elementów i ich finezyjny, pobudzający wyobraźnię, układ. Emocje płynące z kontaktu z obcą, chociaż niespodziewanie bliską sztuką znalazły swój najpełniejszy wyraz w cyklu grafik "Nieczesane z Kyoto" (Maria T. Krawczyk)

 
 
  

      
 Wybrane prace:
 

   
 
 
 
 


 
 
 Nota biograficzna:

      
BANECKA Elżbieta - studia na Wydziale Malarstwa w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.
Dyplom w 1991 r. z malarstwa u prof. Jana Tarasina , aneks z grafiki u prof. Haliny Chrostowskiej, dyplom z grafiki u prof. Rafała Strenta. 
Uprawia grafikę warsztatową - unikatową, tworząc własne techniki eksperymentalne.
Od 1994 roku związana z działalnością grupy "FS" zajmującej się performance, sztuką akcji i instalacją.
Od 2000 roku współpracuje z Polskim Radiem projektując płyty muzyczne; min. pięciopłytowy album Jonasza Kofty.

    
Wystawa czynna do 8 lutego 2004
  
Relacja przygotowana przez Artinfo.pl 

 



Galeria prac


Powrót