Bez tytułu, 2003 r.

Praca artystki przedstawia akt. Odwrócona tyłem do widza sylwetka jest ujęta w półpostaci. Niemożliwe jest określenie jej płci ani miejsca, w którym się znajduje, ponieważ ukazana została na jednolitym tle, oddanym płaską plamą. Ciało, z wyraźnie widocznymi śladami szminki, poddane zostało silnej syntezie - jego kształt uległ uproszczeniu, nabrał wręcz kanciastości. Postać zdaje się wtulać głowę w skulone ramiona, przez co sprawia wrażenie zrozpaczonej i osamotnionej. Stanowi to mocny kontrast z zastosowaną beztroską kolorystyką, znamienną dla Bańdy. Tego typu artystyczne oksymorony służą artystce do wyrażenia skomplikowanych emocji wyzwalanych przez intymne zbliżenia i związane z tym podświadome lęki, stanowiące główny obszar jej zainteresowania. Obraz wyróżnia się w twórczości młodej artystki, sięgającej dotychczas najczęściej po akwarele, bądź operującej technikami mieszanymi. Także temat stanowi pewien dysonans w stosunku do zwykle przez nią podejmowanych. Artystka porzuciła wręcz kanoniczne dla jej sztuki sceny ilustrujące dewiacje seksualne oraz fantasmagoryczne, niedefiniowalne stworzenia stanowiące przez dość długi czas motyw przewodni wielu jej obrazów.
Przez rok studiowała na Wydziale Artystycznym Uniwersytetu Zielonogórskiego. W 2006 r. skończyła ASP w Poznaniu. Po studiach wróciła do rodzinnego miasta. Popularność zaczęła zdobywać jeszcze na studiach. Krytycy dostrzegli ją na targach sztuki "Art Poznań 2005". Doczekała się kilku indywidualnych wystaw, m.in. w krakowskiej galerii Zderzak. Obok uznanych już za klasyków polskich artystów reprezentowała nasz kraj w 2005 r. w Berlinie na targach Art Forum. W 2006 r. jej prace obecne były na zbiorowej wystawie na festiwalu młodej kultury i sztuki "Terra Polska" w Monachium. Od grudnia 2006 do lutego 2007 r. można było oglądać obrazy Basi Bańdy pośród 60 najbardziej znanych polskich malarzy w warszawskiej Zachęcie na wystawie "Malarstwo polskie XXI w."

PODATKI I OPŁATY:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.